Richie Anne Castillo dorastała, wyśmiewana z powodu posiadania ojca z zespołem Downa. Teraz jest już dorosła, a w dniu jego urodzin udostępniła poruszający wpis, w którym opowiedział całemu światu, jak niesamowicie silny był jej tata, jaka jest z niego dumna i że przeprasza za wszystkie te chwile, kiedy nie była dla niego dobrą córką... Najważniejsza jest miłość! Nie da się wyrazić słowami tego, jak ważna dla każdego dziecka jest miłość. To uczucie, dzięki któremu można przenosić góry i czuć się bezpiecznie. Richie dostawała tę dawkę emocji, ale nie zawsze umiała to docenić. Kilka miesięcy temu dziękowała swojemu tacie w przepełnionym emocjami wpisie. Dziś nie ma go już z nami. Zmarł w jeden sierpniowych dni. Wpis jego córki pokazuje, jak ważnym był dla niej człowiekiem. Nam napływają łzy do oczu, a dziwna klucha uciska gardło. Zresztą przeczytajcie sami. "Drogi Tato. Dzisiejszy dzień to bardzo wyjątkowy i bardzo cudowny moment w Twoim życiu. Dziś kończysz 50 lat i jestem tak szczęśliwa, że nadal możemy Cię mieć u swojego boku. Lekarze wciąż są tym zdumieni! Wiem, że nie będziesz w stanie tego przeczytać, ponieważ nie masz Facebooka, ale chcę, aby cały świat wiedział, jak dumna jestem z tego, że jesteś moim tatą. Chcę, żeby cały świat wiedział, jak jesteś piękny w środku i na zewnątrz! Tato, tyle lat zajęło mi zebranie się na odwagę, by stawić czoła każdemu, ponieważ nie wszyscy mogą znać całą prawdę, która jest dość zagmatwana. W podstawówce byłam zaczepiana i prześladowana, ponieważ mówili mi, że jesteś inna. Jako dziecko nie postrzegałam Cię jako kogoś dziwnego. Widziałam Cię jako mojego tatę. Nie rozumiałam, dlaczego naśmiewali się ze mnie i nazywali mnie nienormalną... Zrozumiałam to później i uczyniło mnie to tchórzem. Ale zasługujesz na więcej niż tchórzliwa córka, którą jestem. Zasługujesz na miłość, zrozumienie, cierpliwość i akceptację, tak jak każda osoba z zespołem Downa. Tutaj piszę życzenia urodzinowe, ponieważ nigdy czegoś takiego nie robiłam. Zasługujesz na znacznie więcej! Szczere i bardzo poruszające słowa! Jesteś najodważniejszy, ponieważ tyle przeszedłeś i nigdy, ani razu się nie bałeś. Jesteś najsilniejszym i najodważniejszym człowiekiem, jakiego znam. Prawie przez całe życie pozwalałeś lekarzom na to, aby Cię cały czas badali, przeprowadzali zabiegi, robili dializy i wiele innych rzeczy, ale Ty nigdy nie narzekałeś. Jesteś najsilniejszy, bo po tych wszystkich operacjach, zabiegach i nocach w szpitalu mówiłeś: "Wa ko mahadlok mamatay kay ni salig ko sa Ginoo" (Nie boję się, bo ufam Panu). Jesteś najodważniejszy, ponieważ tak wiele przeszedłeś i nigdy, ani razu się nie bałeś. Nie wyobrażam sobie tego, aby być na Twoim miejscu Chciałabym móc zająć Twoje miejsce, żebyś nie musiał już więcej odczuwać bólu. Widziałam Cię w najgorszym momencie, kiedy się załamałeś i powiedziałeś, że masz już dość. Słysząc te słowa „Kapoy na" (Jestem zmęczony) lub "Sakit kaayo" (To naprawdę boli) sprawiało, że płakałam przez wiele dni i nie mogłam już znieść powrotu do szpitala. Nie czuję Twojego bólu, ale bardzo chciałabym zająć Twoje miejsce, żebyś nie musiał już więcej cierpieć Jeśli jest coś, czego żałuję, to ukrywania się przed Tobą w ciągu mojego życia. Tato, żadna ilość słów nie wyrazi tego, jak przykro mi jest, że byłam nieobecną córką. Przepraszam, że nie zabierałam Cię częściej na plażę, albo nie przynosiłam Twojego ulubionego jedzenia albo nie odwiedzałam Cię częściej. Jeśli czegoś w życiu żałuję, to właśnie tego, że ukrywałam się przed Tobą, ponieważ bałam się tego, że będę prześladowana z powodu tego, że mój tata ma zespół Downa... Dziś wiem, że kocham Cię bardziej niż kiedykolwiek i jesteś dla mnie ogromną inspiracją. Inspiruje mnie to, jak bardzo kochasz Pana i ja sam pokochałam Pana dzięki Tobie. To niesamowite, jak niesamowicie inteligentny jesteś Jestem silna i odważna dzięki Tobie i tak bardzo Cię kocham tato. Wszyscy Cię uwielbiają i Ty o tym wiesz. Zawsze umiesz wywołać na twarzach ludzi uśmiech. Rozumiem, że masz dobre i złe dni (Twoje złe dni są również naszymi złymi haha.) Możesz być czasami złośliwy i odpychać wszystkich, łącznie ze mną, ale to przecież także Ty. Każdy ma gorsze chwile, a Ty tyle przeszedłeś. Mogłabym mówić o Tobie bez przerwy, a i tak to byłoby za mało. Wszystkiego najlepszego Tato! Dziękuję, że zawsze nazywałeś mnie swoją jedyną córeczką, bo zawsze nią będę. Jestem silna i odważna dzięki Tobie i tak bardzo Cię kocham tato. Myślę, że jestem teraz wystarczająco duża, by bronić się przed łobuzami. Dużo miłości, Twoja córka Do tych słów nie trzeba już niczego dodawać... źródło: Nie żyje wybitny aktor. Piotr Machalica zmarł w wieku 65 lat Źródło: AKPA Zobacz galerię 9 zdjęć
Słowa ojca dodawały mu siły, czuł, że jest w stanie pokonać największe przeciwności. - "Bardzo ciebie kocham, ufam tobie, synu. Ty jesteś wszystkim, co posiadam na świecie. Jestem dumny z twojej odwagi". Gdy znowu czuł, że traci siły, otwierał list i czytał: - "Nigdzie nie można dojść bez trudu i wytrwałości.
Molly i Tim są rodzicami pięciorga dzieci. Mają 4 biologiczne córki, są także opiekunami prawnymi przyrodniego brata Molly. Kobieta prowadzi blog " na którym zamieściła ostatnio wzruszający list do ojca swoich czterech córek. Zobacz film: "Bardzo rzadki przypadek – urodziła jednojajowe trojaczki" Wzruszający list do ojca czterech córek. Jest dla nich prawdziwym bohaterem ( 1. Pierwsza córka Molly Shulz nie spodziewała się, że tak wcześnie zostanie mamą po raz pierwszy. Kiedy poznała swojego przyszłego męża Tima, nie myśleli jeszcze o dzieciach. Pozytywny wynik testu ciążowego przyniósł dużo niepokoju, ale i radości. Molly przeczuwała, że jest w pierwszej ciąży z synem. Pragnęła urodzić chłopca. Jak pisze w liście do męża, Tim nie miał preferencji co do płci dziecka. Molly podejrzewa, że nie chciał głośno wyrazić swoich marzeń. Pierwsze dziecko Shulzów okazało się dziewczynką. Tim z miejsca zakochał się w Presley. ''Twój instynkt, by ją kochać, jest silniejszy niż jakakolwiek miłość, którą czułeś kiedykolwiek wcześniej. Przysięgałeś, że będziesz ją chronić i kochać mocniej niż ktokolwiek inny na tej planecie. Od razu stała się córeczką tatusia'' - tak pierwsze spotkanie Tima z córką opisuje Molly. Chociaż kobieta była przekonana, że urodzi chłopca, ani przez moment nie żałowała, że na świat przyszła dziewczynka. 2. Druga córka Rok później na świat przyszła druga córka Molly i Tima – Sawyer. Molly, jak w przypadku pierwszej ciąży, oczekiwała na chłopca. Wiedziała jednak, że Tim jest stworzony do wychowywania dziewczynek. Jest bardzo wrażliwy i dobrze rozumie potrzeby dzieci. Pokazał córkom, że zawsze mogą na nim polegać, tulił je gdy były smutne, łaskotał i doprowadzał do śmiechu w kilka chwil. ''Twoja dowcipna i zabawna osobowość działa magicznie na dziewczynki. Łagodzi napięcie i powoduje, że córki są wesołe. Gdy się denerwują lub smucą, przytulasz je mocno i szepczesz im do ucha śmieszne słowa. Za chwilę, po smutku nie ma już śladu'' – pisze w liście do męża swoich córek Molly. 3. Bliźniaczki Dwa lata temu Molly dowiedziała się o kolejnej ciąży. Ona i Tim bardzo cieszyli się na kolejne dziecko. Podczas badania USG okazało się, że tym razem Molly jest w ciąży bliźniaczej. Na jednym z kolejnych badań rodzice mieli poznać płeć dzieci. Tim znał odpowiedź jeszcze zanim udzielił jej lekarz. Molly wspomina w liście, że na pytanie o płeć dzieci odpowiedział ''jeszcze dwie dziewczyny''. Badanie potwierdziło jego domysły. Molly i Tim oczekiwali kolejnych córek. O ile Molly trudno było zaakceptować rolę ''matki dziewcząt'' to Tim nie miał problemu z wcieleniem się w rolę ''ojca córek''. Było to dla niego bardzo naturalne. Bliźniaczki różnią się od swoich starszych sióstr. W przeciwieństwie do nich mają jasną skórę, blond włosy i niebieskie oczy. Mimo że są identyczne z wyglądu, bardzo różnią się od siebie osobowością. 4. List do ojca czterech córek Molly, która jest blogerką, postanowiła opublikować list do swojego męża, w którym dziękuje mu, że przyjął na siebie rolę ojca czterech córek. W ostatnim czasie państwo Shulz adoptowali też chłopca. Easton ma 4 lata i jest przyrodnim bratem Molly. Trafił pod ich opiekę, gdy zmarł jego biologiczny ojciec. Molly w liście porusza też kwestię przyjęcia chłopca do rodziny. Tim okazał się nie tylko cudownym ojcem dla ich córek, ale też od razu potraktował Eastona jak własnego syna. Molly i Tim obecnie spodziewają się szóstego dziecka. Kobieta tym razem nie ma wątpliwości. To będzie kolejna córka. Dowiedz się więcej: polecamy Mam wiele marzeń pewnie wiesz,jak każde dziecko oczywiście.Wczoraj miałam urodziny,były super,kaśka iza i weronika zrobiły mi super niespodziankę i zabarały mnie do kina.Dostałam też wiele prezentów i moc życzeń.Ostatnio przed moimi urodzinami pytałeś co chciałabym dostać mam wiele marzeń jak już pisałam ale jest jedno Być może jednym z największych kłamstw naszych czasów jest to, że to, co dzieje się w twojej głowie, w środku, w twojej prywatnej przestrzeni, to twoja sprawa, kropka. Ale to widać, uwierz mi, że to wszystko widać. Jeśli chcesz naprawdę poznać osobę, popatrz jej w oczy. Drogi Tato, Chciałabym najpierw powiedzieć, że cię kocham i wybaczam ci to, co ta rzecz uczyniła w moim życiu. Chciałam też dokładnie poinformować cię, co oglądanie przez ciebie pornografii zrobiło w moim życiu. Możesz pomyśleć, że to wpłynęło wyłącznie na ciebie, albo na twój związek z mamą. Ale miało to również głęboki wpływ na mnie i całe moje rodzeństwo. Znalazłam filmy pornograficzne na twoim komputerze mniej więcej jak miałam 12 lat, w momencie w którym zaczynałam stawać się młodą kobietą. Przede wszystkim wydawało mi się bardzo obłudne, że próbowałeś mnie nauczyć tego, co mam myśleć o niektórych filmach, a sam zabawiałeś swój umysł tym śmieciem. Twoje rozmowy ze mną, żebym uważała na to, co oglądam, nie miały dla mnie od tego momentu praktycznie żadnego znaczenia. To jest różnica między nagością a pornografią Z powodu pornografii zdawałam sobie sprawę, że mama nie była jedyną kobietą na którą patrzyłeś. Wnikliwie obserwowałam czy zerkasz na inne kobiety kiedy wychodziliśmy na miasto. To nauczyło mnie, że wszyscy mężczyźni oglądają się za innymi kobietami i nie można im ufać. Nauczyłam się nie ufać, a nawet nie lubić mężczyzn za to, w jaki sposób postrzegali inne kobiety. Na tyle, na ile pozwalała ci twoja skromność, próbowałeś rozmawiać ze mną na temat tego, jak mój ubiór wpływa na ludzi wokół mnie i jak powinnam cenić siebie za to, jaka jestem w środku. Jednak twoje czyny sprawiły, że uważałam, że będę prawdziwie piękna i akceptowana tylko wtedy, kiedy będę wyglądać tak, jak kobiety na okładkach gazet czy w filmach pornograficznych. Twoje rozmowy ze mną nie znaczyły kompletnie nic i w rzeczywistości, sprawiały, że byłam na ciebie zła. Kiedy stawałam się starsza, ten przekaz umacniał się przez kulturę, w której żyliśmy. Która mówi, że piękno jest czymś, co można osiągnąć wyłącznie wtedy, kiedy wygląda się jak "one". Nauczyłam się by ufać ci coraz mniej, ponieważ to, co do mnie mówiłeś, nie pasowało do tego co robiłeś. Coraz częściej się zastanawiałam czy kiedykolwiek znajdę mężczyznę który zaakceptuje mnie i pokocha za to, jaką jestem, a nie tylko za ładną buzię. Kiedy zapraszałam przyjaciółki, zastanawiałam się w jaki sposób je postrzegasz. Czy widziałeś je jako moje przyjaciółki, czy jako piękne buzie w twoich fantazjach? Żadna dziewczyna nie powinna być zmuszona do tego, by myśleć w ten sposób o mężczyźnie, który powinien chronić ją i inne kobiety w jej życiu. Pornografia zniszczyła moje życie [ŚWIADECTWO] Spotkałam mężczyznę. Jedną z pierwszych rzeczy, o którą go spytałam, to jego stosunek do pornografii. Jestem wdzięczna Bogu za to, że nie była to rzecz, która kontrolowała jego życie. Wciąż jednak zmagamy się z głęboko zakorzenionym w moim sercu brakiem zaufania do mężczyzn. Tak, oglądanie przez ciebie filmów pornograficznych miało wpływ na związek z moim mężem lata później. Jeśli mogłabym ci powiedzieć jedną rzecz, to byłoby to: pornografia nie wpłynęła jedynie na twoje życie; wpłynęła na wszystkich wokół ciebie, w sposób, z którego nie zdajesz sobie nawet sprawy. Do tej pory ma wpływ na mnie. Obawiam się dnia, w którym będę musiała porozmawiać z moim słodkim małym synem o pornografii. Tak jak wspomniałam wyżej, wybaczyłam ci. Jestem wdzięczna za pracę jakiej Bóg dokonał w moim życiu w tym obszarze. Jest to obszar, z którym wciąż się zmagam od czasu do czasu, ale jestem wdzięczna za łaskę Boską i za mojego męża. Modlę się, żeby to już minęło, a także za wielu mężczyzn, którzy z tym walczą, by w końcu otworzyli swoje oczy. Z miłością, Twoja Córka Tekst ukazał się piertownie na stronie Catholic Link . 311 399 19 124 206 136 459 403