Najdłużej świeże będą bochenki z żytniej mąki, upieczone na zakwasie. Taki chleb, jeżeli jest przechowywany w odpowiednich warunkach, potrafi zachować dobry smak i wilgotność nawet do 10 dni. Najszybciej wysycha pszenny, drożdżowy chleb. Chleb powinniśmy przechowywać w suchym miejscu, w temperaturze pokojowej. Pozostawiony sam
Wszyscy lubimy świeży chleb. Robimy więc wszystko, żeby jak najdłużej zachował swoją świeżość. Każdy rodzaj chleba zachowuje swoją trwałość przez inny czas. Najdłużej świeże będą bochenki z żytniej mąki, upieczone na zakwasie. Taki chleb, jeżeli jest przechowywany w odpowiednich warunkach, potrafi zachować dobry smak i wilgotność nawet do 10 dni. Najszybciej wysycha pszenny, drożdżowy chleb. Chleb powinniśmy przechowywać w suchym miejscu, w temperaturze pokojowej. Pozostawiony sam sobie albo szybko wyschnie, albo spleśnieje. Gdzie zatem i w czym najlepiej przechowywać chleb? Moim zdaniem, najlepszymi pojemnikami do przechowywania chleba są worki lniane albo drewniane chlebaki, czyli te pojemniki, które wykonane są z naturalnych surowców. Poniżej postaram się wyjaśnić, dlaczego tak właśnie uważam. Wszystko sprowadza się do wymiany wilgotności czyli "oddychania". Pojemniki do przechowywania chleba powinny być właśnie takie - nie powinny dopuszczać wilgoci do pieczywa, ale równocześnie odprowadzać nadmiar wilgoci, którą oddaje chleb. W przeciwnym razie chleb (szczególnie świeży, jeszcze ciepły), czuje się jak człowiek w kiepskiej jakości kurtkach przeciwdeszczowych. Od zewnątrz nie zmoknie, ale i tak będzie mokry, bo kurtki te zazwyczaj uszyte są z materiału, który nie odprowadza wilgoci na zewnątrz. Wystarczy taki ciepły bochenek zamknąć w folii i niedługo potem mamy coś co wyglądem przypomina chleb, który wcześniej tam włożyliśmy, ale smakiem już nie bardzo. Moje dzieci mówią, że jest wtedy strasznie "gumiasty". Jeżeli jednak nie mamy wyjścia, bo akurat nie mamy nic innego w pobliżu, i musimy przechować chleb w warunkach niezbyt mu sprzyjających (mam tu na myśli przede wszystkim reklamówki), to zróbmy dziurki w folii, żeby choć trochę wilgoci mogło odparować. Z mojego doświadczenia jednak wynika, że kupienie w sklepie ciepłych bułeczek i włożenie ich do foliowego worka (niestety, nie zawsze jest czas na pieczenie ich, nad czym bardzo ubolewam), nawet jeżeli zrobię w nim małe dziurki czy nie zawiążę siatki, niewiele pomaga. Folia jednak robi swoje. Na szczęście, w większości sklepów są już dostępne torebki papierowe do pakowania pieczywa. Niektóre mają część folii w postaci foliowego "okienka" , ale to i tak jest dużo lepsze niż sama folia. Jak pisałam wyżej, według mnie najlepszymi pojemnikami do przechowywania pieczywa, są te wykonane z naturalnych surowców, a więc: - len - tkanina, której historia sięga około 7500 lat Idealny materiał do przechowywania chleba - nie dopuszcza wilgoci do bochenka z zewnątrz, ale równie skutecznie odprowadza na zewnątrz jej nadmiar - ściereczki, worki lniane - drewno - surowiec znany człowiekowi znacznie dłużej niż len. Również jest idealnym "oddychającym" pojemnikiem do przechowywania pieczywa - chlebaki drewniane Surowce te (len, drewno) - nie pozwolą spleśnieć chlebom, ale też nadmiernie ich nie wysuszą. Bochenek chleba czy bułki zawinięte w ściereczkę lub włożone do lnianego woreczka, można umieścić też dodatkowo w chlebaku. Do przechowywania pieczywa można też używać chlebaków z innych surowców niż drewno - plastik, stal, ale ze względu na to, że niekoniecznie dobrze radzą sobie z odprowadzaniem wilgoci ze środka na zewnątrz, często zaopatrzone są w wywietrzniki. Mimo wszystko jednak, nie polecam trzymania ciepłego pieczywa w tego typu pojemnikach. Owszem, z doświadczenia wiem, że na szczęście plastikowe czy metalowe pojemniki dużo łatwiej i szybciej jest umyć. Piszę "na szczęście", bo pieczywo dużo łatwiej i szybciej psuje się w takich pojemnikach. Dobrym sposobem na przedłużenie życia naszego chleba jest też mrożenie go. Trzeba jednak pamiętać, że musi być on świeży - czerstwego chleba już nie uratujemy w ten sposób - możemy jedynie pozwolić mu wyschnąć do końca i zmielić na tzw. "bułkę tartą" (w tym przypadku bardziej odpowiednia byłaby chyba nazwa "chleb tarty"), albo zużyć jako karmę dla naszych zwierzaków (np. koni czy świnek morskich). Sposób przechowywania chleba jest bardzo istotny. Pojemniki czy woreczki z surowców naturalnych - drewniane chlebaki, lniane worki - niejako same pomagają nam w tej czynności. Dzięki swoim właściwościom tak długo oddają wilgoć z chleba aż będzie ona taka sama, na zewnątrz i w środku (w worku lub chlebaku). W ten sposób ochronimy nasz chleb przed spleśnieniem czy nadmiernym, zbyt szybkim wysuszeniem i będziemy mogli zjeść go aż do ostatniego kawałka. Dodatkowo można spróbować samodzielnie wyhaftować jakiś kuchenny motyw, albo taki związany tylko z pieczywem na worku. Wtedy może stać się wspaniałą ozdobą naszej kuchni, albo prezentem dla bliskiej nam osoby.
Przechowywanie chleba w lodówce pozwala zachować jego świeżość na dłużej. Jednocześnie chleb nie jest zamarznięty, a więc po wyjęciu z lodówki bardzo szybko się ogrzewa i nadaje się do spożycia ze smakiem. Dlatego jeśli chcemy by chleb był świeży dłużej niż te kilka dni, wtedy trzymajmy go po prostu w lodówce. Zakwas żytni na chleb to temat, który poruszam po raz kolejny. Ten niezbędny do wypieczenia zdrowego chleba na zakwasie składnik jest prosty do przygotowania, ale wymaga poświęcenia mu nieco czasu i uwagi. Obiecałam w poprzednim wpisie, że podpowiem, jak przechowywać zakwas żytni na chleb i jak go dokarmiać. Po pewnych początkowych trudnościach doszłam już do […] Post Zakwas żytni na chleb – jak przechowywać i jak dokarmiać? pojawił się poraz pierwszy w W Roli Mamy. Artykuł pochodzi z tej strony. Aby zapobiec tworzeniu się pleśni w pojemniku na pieczywo (chlebaku), trzeba raz na tydzień (ewentualnie co dwa tygodnie) umyć go w wodzie z dodatkiem octu. Ocet zabija zarodniki pleśni. Pieczywo trzymane w metalowym albo drewnianym pojemniku dłużej zachowa świeżość, jeśli włożysz do środka kawałek jabłka w celu zwiększeniaCo to jest zakwas do chleba? Zakwas to podstawowy składnik prawdziwego domowego chleba. Powstaje przez zmieszanie dwóch składników: mąki i wody. Te dwa proste składniki muszą być dozowane w odpowiednich proporcjach i pozostawione w odpowiednich temperaturach do przefermentowania. W procesie fermentacji węglowodany zawarte w mące rozkładają się przy pomocy bakterii i naturalnych drożdży zawartych w ziarnach zbóż. W wyniku fermentacji czyli inaczej rozkładu powstaje kwas mlekowy i naturalne drożdże. Kwas mlekowy powoduje kwaskowaty smak prawdziwego chleba a naturalne drożdże spulchniają nasz chleb. Pieczywo żytnie na zakwasie jest pieczywem zdrowym, posiada niski indeks glikemiczny-to znaczy że osoby chore na cukrzycę mogą go jeść. Jest trwałe długo się przechowuje, dostarcza do naszego organizmu bakterie kwasu mlekowego które pomocne są w metabolizmie. Chleb żytni razowy na zakwasie dodatkowo zawiera otręby które ,oczyszczają ścianki naszych jelit z różnych złogów’’ przez co wpływają na prawidłowy skurcz jelit podczas trawienia. Chleb na zakwasie zawiera też witaminy z grupy B które mają szerokie spektrum działania w organizmie. Jak zrobić w domu zakwas? To nic trudnego proces wymaga trochę czasu do 5 dni. Poniżej przykładowy przepis na zakwas do chleba. Zastosuj najlepiej gliniany garnek o poj. 2 litrów. Dzień 1 (przykładowo 8 rano):Garść mąki (ok. 100g) mieszamy drewnianą łyżką dokładnie z taka ilością letniej wody, aby powstało jednolite ciasto o konsystencji przypominającej gęstej śmietany. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce o ok. 25°C. (W lecie może to być dowolne miejsce bez przeciągów. Natomiast w chłodniejsze dni najlepiej trzymać zakwas w pobliżu kaloryfera. Po 12 godzinach mieszamy zawartość drewnianą łyżką i dokarmiamy czyli dokładamy mąki (ok. 10 dkg) i wody letniej tak aby powstała konsystencja gęstego ciasta naleśnikowego. Przykrywamy i znów odstawiamy na 12 godzin w ciepłe miejsce. Tę czynność powtarzamy co 12 godzin przez 5 dni do momentu aż zmieni się zapach na właściwy dla kwasu - czyli poczujemy kwaśny zapach. W czwartym i piątym dniu dokładamy nieco więcej mąki w stosunku do wody - tak aby zakwas miał konsystencję bardziej zwartą od poprzednich zakwas jest gotowy - ubieramy go tyle ile wymaga przepis na ulubiony nasz chleb. Resztę zakwasu wkładamy do lodówki, aby mieć na kolejny wypiek. *Pamiętajmy że temperatura zakwasu powinna się mieścić w granicach od 25-27 st Celsjusza.Dobrym sposobem na zachowanie świeżości pieczywa jest jego mrożenie. Chleb lub bułki wkładamy do woreczka foliowego na mrożonki, szczelnie zamykamy, a następnie umieszczamy w zamrażarce, gdzie może leżeć nawet kilka miesięcy. Pamiętajmy jednak że mrozimy wyłącznie świeże, niekrojone pieczywo, bo tylko takie zachowa swoje Świeży, pachnący chleb z chrupiącą skórką uwielbia chyba każdy. Jednak zazwyczaj już po jednym dniu, robi się on twardy i przechodzi nam ochota na jego jedzenie. Co wpływa zatem na jego świeżość? Jak należy przechowywać chleb, aby cieszyć się jego smakiem dłużej? Niewielu z nas pewnie zdaje sobie sprawę z tego, że w zależności od rodzaju pieczywa jedne wysycha szybciej, inne z kolei łatwo czerstwieje, a kolejne już po 2-3 dniach ma na sobie pleśń. I to niezależnie od tego, w jaki sposób przechowujemy chleb. Co zatem wpływa na to, że jedno pieczywo szybciej traci swoje właściwości niż inne? Odpowiedź jest jasna — składniki, z których został wykonany. I chodzi tu przede wszystkim o rodzaj użytej mąki, ale także obecność mleka, tłuszczy, drożdży czy ziaren, również ma na to wpływ. Przykładowo, pieczywo na mące żytniej jest dłużej miękkie i wilgotne, jednak może szybko zacząć pleśnieć, gdy jest niewłaściwie przechowywane. Z kolei pieczywo jasne, z białej mąki pszennej wyrabiane na drożdżach szybciej wysycha. Natomiast, jeśli chcesz, aby chleb był jak najdłużej świeży, sięgaj po pieczywo z mąki pełnoziarnistej oraz żytniej wypiekane na naturalnym zakwasie. Dzięki temu nawet do 10 dni możesz się cieszyć świeżym i miękkim chlebem, który zachowa swój smak. Generalnie podstawową zasadą jest, aby wybierać pieczywo z jak najprostszym i naturalnym składem. Wszelkie chemiczne dodatki sprawiają tylko, że pieczywo pleśnieje dużo przechowywać chleb, aby nie spleśniał?Jak wspomnieliśmy wyżej, aby pieczywo zachowało dłużej swoją świeżość, ważny jest nie tylko jego skład, ale także to, jak jest przechowywany. W przeciwnym wypadku może spleśnieć. Aby do tego nie doszło, należy zapewnić mu odpowiednie warunki. Jakie? Przede wszystkim chleb należy przechowywać w suchym i niezbyt gorącym miejscu. Najlepsza jest temperatura pokojowa – 18-22 st. C. Kolejną ważną rzeczą jest pozbycie się wszelkich folii. Jeśli bowiem zawiniesz pieczywo w folię spożywczą lub aluminiową, musisz liczyć się z tym, że chleb spleśnieje. Bardzo szybko rozwinie się na nim szkodliwa dla zdrowia pleśń. Co zatem możesz użyć zamiast folii? I tutaj należy odwołać się do tradycji i tego, jak nasze babcie od zawsze przechowywały chleb, czyli wykorzystać do tego bawełnianą, czystą ściereczkę. Użycie naturalnych materiałów może zapobiec wysuszeniu czy też „zaparzeniu się” pieczywa. Dodatkowo, mamy sprawdzony sposób na zapobieganie pojawianiu się pleśni w chlebaku. Wystarczy raz na jakiś czas umyć go wodą z dodatkiem octu. Jeśli jadasz chleb żytni na naturalnym zakwasie, o pojawienie się pleśni jest dużo trudniej, bo nie zawiera on sztucznych konserwantów i długo utrzymuje dobry smak. Jednak i taki chleb, źle przechowywany może stracić swoje walory. Chcesz dłużej mieć świeże i chrupiące pieczywo? Chleb na zakwasie trzymaj w chlebaku, np. w drewnianym, bo taki jest najlepszy i włóż go do woreczka z naturalnego materiału, np. z lnu lub bawełny. A co jeśli mamy w domu chleb tostowy, który ciągle nam pleśnieje? Jak go przechowywać, żeby nie marnował się tak szybko? I tutaj wielu może być zaskoczonych, ale pieczywo tostowe najlepiej przechowywać w lodówce – najlepiej na dolnej półce, gdzie jest najwyższa temperatura. Co ciekawe takie pieczywo warto włożyć do lodówki niezależnie od tego, czy jest już otwarte, czy jeszcze zamknięte. Taki sposób przechowywania sprawi, że chleb tostowy nie spleśnieje tak z kolei sami pieką chleb w domu. Jak postępować w takiej sytuacji? Taki chleb należy trzymać w suchym miejscu, w temperaturze pokojowej. I tutaj tak samo jak w przypadku pieczywa na naturalnym zakwasie, sprawdzi się chlebak, który chroni przed wilgocią, a także lniane lub bawełniane chlebak jest najlepszy do przechowywania pieczywa?Chleb to najlepszy sposób na przechowywanie pieczywa, bo nie tylko chroni przed dostawaniem się wilgoci do chleba, lecz także przed wszelkim kurzem i zanieczyszczeniami. Jaki zatem chlebak wybrać? Przyjmuje się, że najlepszy chlebak to ten drewniany, ale równie dobrze sprawdzą się chlebaki stalowe czy ceramiki. Co ważne, taki chlebak, aby dobrze spełniał swoją funkcję, powinien mieć niewielkie otwory, które zapewnią odpowiednią cyrkulację już, jaki chlebak wybrać, gdzie w takim razie należy go położyć? Przede wszystkim ważne jest, aby leżał jak najdalej od źródeł ciepła takich jak kuchenka, piekarnik czy kaloryfer. Tak samo nie należy stawiać go blisko okna, ponieważ wpadające promienie słoneczne, będą nagrzewać piekarnik, a nasze pieczywo będzie szybciej czerstwieć. Pamiętajmy, że idealna temperatura do przechowywania chleba to 18-22 st. C. Zbyt chłodne otoczenie też nie jest dobre. Wypieki stają się bowiem wtedy twardsze, bardziej zbite — dotyczy to zwłaszcza wyrobów z mąki pszennej. Ważne jest również, aby dbać o czystość chlebaka. Należy go regularnie myć delikatnymi przechowywać pieczywo w chlebaku? Trochę na ten temat napisaliśmy już wyżej. Świeże chleby, które nie są jeszcze pokrojone, możemy spokojnie włożyć do chlebaka luzem, albo woreczku z naturalnego materiału. Jeśli kupiliśmy pieczywo z ziarnami lub otrębami, warto włożyć je do papierowej torebki. Tak samo w papierowej torbie należy trzymać wszelkie pieczywa słodkie — jak bułki drożdżowe, chałki itp. Szybko wysychają, dlatego należy je jak najkrócej przechowywać. Pieczywo z większą zawartością tłuszczu, np. chleb maślany, może brudzić chlebak. W związku z tym warto dodatkowo podłożyć pod nie ściereczkę. Przechowywanie pieczywa — czy można mrozić chleb? Chleb jak najbardziej nadaje się do mrożenia. W ten sposób możemy łatwo zachować jego świeżość. Należy jednak mrozić świeży chleb, a nie taki sprzed kilku dni i najlepiej. Jeśli wiemy, że nie zjemy całego pieczywa w ciągu kilku dni, warto włożyć jego część do woreczka na mrożonki i szczelnie zamknąć. Potem wystarczy wsadzić go do zamrażarki i gotowe, może tam być przechowywany nawet kilka miesięcy. Czy każde pieczywo nadaje się do mrożenia? Teoretycznie tak, ale w praktyce najgorszej proces ten znosi pieczywo z mąki pszennej — po rozmrożeniu łatwo się kruszy i rozpada. Z kolei najlepiej mrożą się wypieki na zakwasie oraz z mąki żytniej.
Jeśli nie mamy w domu odpowiedniego miejsca na hodowanie zakwasu, możemy umieścić go w piekarniku. Piekarnik należy nagrzać do 50*C i włączyć, jednocześnie zostawiając włączone światło. Dzień 2: Po 12 godzinach należy dokładnie wymieszać zakwas drewnianą łyżką i odstawić na 2 godziny. Po tym czasie dokarmiamy zakwas.
Często zdarza się tak, że musimy wyjechać, a nasz zakwas zostaje pozostawiony na pastwę swoich bakterii. Nie chcemy przecież zmarnować naszej pracy, szczególnie jeżeli nasz zakwas jest wiekowy. Co zatem zrobić, żeby pod naszą nieobecność zakwas zachował się w stanie jak przed wyjazdem? Najlepszą metodą jest zasuszenie aktywnego zakwasu. Na czym polega ten cały proces? Najważniejszym krokiem jest wysuszenie „bakterii” mamy wtedy pewność, że nic złego się z nich nie wykluje. Zawsze zasuszamy zakwas aktywny (a więc taki dokarmiony minimum 12 godzin wcześniej) i rozprowadzamy go cienką warstwą na pergaminie do pieczenia. Najlepiej zrobić to łopatką silikonową. Cieńsza warstwa pozwoli zaoszczędzić trochę prądu. Piekarnik ustawiamy na 20 stopni (maksymalnie na 30 stopni, w przeciwnym wypadku nasz zakwas upieczemy i nie będzie się nadawał, do piekarnika wkładamy pergamin z zakwasem i suszymy. Suszenie powinno trwać około 2-3 godziny. Taki wysuszony zakwas będzie odchodził płatami of pergaminu. Wyjęty z piekarnika zakwas warto zostawić na jeden dzień w pokoju lub kuchni, tak żeby miał dostęp do świeżego powietrza, które go dodatkowo wysuszy. W jaki sposób odświeżyć wysuszony zakwas? To bardzo proste. Najlepiej wziąć wagowo taką samą ilość naszego „proszku” i ciepłej (nie gorącej) przegotowanej wody. Wszystko to mieszamy na papkę i zostawiamy w ciepłym miejscu, aż nasz zakwas zacznie pracować, podniesie się a na jego powierzchni pojawią się bąbelki powietrza. Tak odświeżony zakwas warto dokarmiać przez kilka dni metodą podstawową, do czasu aż nabierze sił i będzie gotowy do użycia. Co, jeżeli kawas się rozwarstwi? Powodem oddzielenia się wody od zakwasu, może być złe dokarmianie, czyli za dużo wody w stosunku do mąki. Żeby to naprawić trzeba dokarmić zakwas dodając więcej mąki niż wody. Zakwas może się rozwarstwić również, jeżeli zbyt długo stał w lodówce bez dokarmiania. Sprawdzamy czy się nie zepsuł ( czy nie ma pleśni), jeżeli wszystko jest dobrze, dokarmiamy go i wszystko jest ok. Istnieje też inna metoda zasuszenia zakwasu, to metoda Bertinea. Wygląda tak: Bierzemy 600g aktywnego zakwasu, później dodajemy do niego około 500g chlebowej mąki oraz mieszamy. Ciasto stwardnieje, więc będziemy musieli użyć trochę więcej siły. Tak wymieszane „ciasto” należy rozdrobnić (można posiekać nożem) najlepiej na jak najmniejsze kawałki. Zakwas drobno posiekany wysypujemy na dużą blachę pergaminu i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 30 stopni.. 40 259 18 305 21 136 499 460